Zostawiła psa, kota i chomika i… wyjechała na dwa tygodnie. Zwierzęta uratowali sąsiedzi

Smutny pies leżący na dywaniku
Kobieta zostawiła zwierzęta same w domu na dwa tygodnie, fot. Henryk Niestrój
ikona podziel się
Opublikowano: 26.09.2024 r., 15:04 | Autor: Katarzyna Kaźmierczak Milewska
Dwa lata więzienia – tyle grozi jednej z mieszkanek Jawora. Kobieta zostawiła swoje zwierzaki bez opieki zamknięte w mieszkaniu i wyjechała. Nie zostawiła im żadnego pożywienia ani wody. Na szczęście postanowili zainterweniować sąsiedzi.

Zwierzęta zostawione bez opieki

Około 20:30 22 września Komenda Powiatowej Policji w Jaworze dostała zgłoszenie, że w jednym z mieszkań w centrum miasteczka znajdują się zwierzęta pozostawione bez opieki. Policjanci weszli do środka przez okno i spotkali tam psa, kota i chomika, które snuły się po pustym i brudnym mieszkaniu.

Z informacji podanych przez KPP w Jaworze wynika, że zwierzaki zostały zostawione przez właścicielkę na okres około dwóch tygodni. W mieszkaniu nie było misek na wodę ani jedzenia. Zwierzęta były wychudzone, a w mieszkaniu wszędzie były ślady ich odchodów.

Sąsiedzi uratowali zwierzęta

Szczekanie i ujadanie psa zaalarmowało sąsiadów, którzy zawiadomili jaworski oddział Towarzystwa Ochrony Zwierząt. Z zebranych od nich informacji wynikało, że kobieta wyjechała przez mniej więcej dwa tygodnie, pozostawiają zwierzęta same, bez należytej opieki. TOZ postanowił zawiadomić policję.

Funkcjonariusze z KPP w Jaworze przyjechali na miejsce, gdzie usłyszeli ujadanie psa. Nie mogli skontaktować się z właścicielka mieszkania, więc postanowili interweniować i weszli przez okno, które otwarli za pomocą specjalistycznego sprzętu. Zastali ogromny bałagan, w jednym z pomieszczeń znajdował się pies, kot i chomik.

Śledczy z Komendy Powiatowej Policji w Jaworze prowadzą obecnie postępowanie. Toczy się sprawa o znęcanie się nad zwierzętami, a funkcjonariusze sprawdzają, jak dokładnie wyglądały okoliczności wyjazdu.

Zwierzęta są już bezpieczne

Kot, pies i chomik zostały przejęte przez jaworskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt. Są wychudzone i przestraszone, prawdopodobnie przez okres około dwóch tygodni pozostawały bez opieki. Obecnie są już bezpieczne, całe i zdrowe, wolontariusze TOZ-u przewieźli je do przytuliska, gdzie zostały napojone i nakarmione.

Policjanci z KKP w Jaworze przypominają, że utrzymywanie zwierząt w niewłaściwych warunkach butowanie i w stanie rażącego zaniedbania lub niechlujstwa oraz utrzymywanie zwierząt bez pokarmu i wody przez dłuższy czas jest uznawane za znęcanie się nad zwierzętami. Właścicielce zwierząt z Jawora grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.

ikona podziel się Przekaż dalej

Zobacz podobne newsy

Skomentuj
Załóż kontoużytkownika
  • Komentuj pod własnym nickiem
  • Otrzymuj powiadomieniach o odpowiedziach na Twoje komentarze
Załóż konto