Ten pies znalazł zaginionego człowieka godzinę przed burzą. Historia jak z filmu

Niektóre psy i koty potrafią wykazywać się niezwykłą odwagą i chęcią pomocy ludziom. W sytuacjach zagrożenia, czworonogi potrafią zareagować szybciej, a często również skuteczniej niż człowiek. Dzięki swojej lojalności, wyostrzonym zmysłom i niezwykłym umiejętnościom, niektóre psy stają się wspaniałymi ratownikami. Oto historie czworonożnych ratowników, które pokazują, że odwaga często ma cztery łapy i futro.
- Psi ratownicy – bohaterzy na czterech łapach
- Koci bohaterowie – często niedoceniani strażnicy domowników
- Zwierzęta w roli terapeutów
Psi ratownicy – bohaterzy na czterech łapach
Psy towarzyszą ludziom od tysięcy lat. Na początku sprawdzały się w roli pomocników, dopiero z czasem zaczęto dostrzegać w nich prawdziwych przyjaciół. Dziś psy są też wspaniałymi pomocnikami dla ratowników. Współczesne szkolenia pozwalają na wykorzystanie niezwykłych psich instynktów w najbardziej ekstremalnych sytuacjach.
Idealnym przykładem jest ratownictwo wodne. We Włoszech działa jednostka psów wodnych Scuola italiana Cani da Salvataggio, która specjalizuje się w szkoleniu psich ratowników. Rasy takie jak nowofundland, golden retriever, labrador i wiele innych są szkolone do ratowania osób tonących. Ich siła i determinacja w ratowaniu ludzi pozwala na podjęcie akcji ratunkowej nawet w bardzo trudnych warunkach.
Psi bohaterzy na czterech łapach znajdują się również w Polsce. Dobrym przykładem są psy ratownicze należące do GOPR i TOPR, które aktywnie uczestniczą w poszukiwaniach i ratownictwie osób zaginionych w górach lub zasypanych pod lawiną. W tym przypadku ogromne znaczenie odgrywa niezwykły psi węch, który pomaga w odnajdowaniu ludzi nawet pod metrami śniegu. Wspaniałym, polskim bohaterem jest Ares z grupy beskidzkiej GOPR, który w 2024 roku odnalazł starszego mężczyznę zaginionego w Bieszczadach. Co ważne, pies dokonał tego godzinę przed nadejściem burzy. Podobnych historii jest znacznie więcej, a szczekające czworonogi stają się ważną częścią ratownictwa.
Koci bohaterowie – często niedoceniani strażnicy domowników
Omawiając historie ratowników na czterech łapach, większość z nas automatycznie myśli o psach. Koty kojarzą się z niezależnością i większym zdystansowaniem, a ich bohaterstwo jest często pomijane. Jednak niektóre futrzaki potrafią zaskoczyć i ratują swoich opiekunów w najmniej spodziewanym momencie.
Idealnym przykładem jest mieszkający w Wielkiej Brytanii kot Billy. Kilka lat temu zwierzak uratował swojego właściciela, który był chory na cukrzyce. Mężczyzna doznał ataku hipoglikemii i stracił przytomność. Kot wskoczył na jego klatkę piersiową i zaczął głośno miauczeć, wzywając pomocy. Głośne miauczenie obudziło partnerkę chorego, która wezwała pomoc. Lekarze, którzy przyjechali na miejsce stwierdzili, że gdyby nie alarm wszczęty przez zwierzaka, mężczyzna mógłby nie przeżyć.
Ta i podobne jej historie są świetnym dowodem na to, że koty, choć nieuczone ratownictwa, potrafią reagować na zmiany w zachowaniu ludzi i ich otoczeniu. Reakcja kota na niecodzienne bodźce niejednokrotnie pozwala ocalić domowników.

Zwierzęta w roli terapeutów
Nie wszystkie zwierzęta ratownicy są bohaterami spektakularnych akcji. Niektóre z nich asystują ludziom z niepełnosprawnościami i pomagają im w sytuacjach zagrożenia. Odpowiednio wyszkolone psy asystujące potrafią zasygnalizować zbliżające się ataki epilepsji i reagować, gdy człowiek nie jest jeszcze świadomy zagrożenia. Niektóre psy reagują na spadki poziomu cukru we krwi, a jeszcze inne stanowią nieocenioną pomoc terapeutyczną. Tutaj dowiesz się, co pies może wyczuć w ludziach za pomocą samego węchu.
W roli terapeutów występują zarówno psy, jak i koty. Wsparcie terapeutyczne jest bardzo ważnym aspektem pobytu w różnych placówkach medycznych. Psi i koci terapeuci potrafią rozweselić pacjentów i choć na chwilę odciągnąć ich uwagę od leków, bolesnych zabiegów i szarej codzienności w placówkach.
Koty dopiero zyskują na znaczeniu w terapiach psychologicznych. Według badań przeprowadzonych w 2024 roku na uniwersytecie w Zurychu, kontakt z kotem potrafi obniżyć poziom kortyzolu nawet o 20%. Dzięki temu, zwierzęcy towarzysze stają się ważnym wsparciem emocjonalnym. Tutaj znajdziesz informacje na temat znaczenia zwierząt w terapii.