Myśleli, że nie żyje. Po roku jamniczka wróciła z dziczy!

To miały być niezapomniane wakacje. Josh i Georgia wyjechali na australijską Wyspę Kangura. Zabrali ze sobą ważącą 4 kilo samiczkę jamnika imieniem Valerie. Psina uciekła opiekunom i zaszyła się w dżungli. Czy kiedykolwiek wróci do domu?
Z tego artykułu dowiesz się:
Wakacje na Wyspie Kangura
Był listopad 2023 r. Josh i Georgia zapragnęli wybrać się w egzotyczną podróż. Spakowali bagaże i wraz z roczną jamniczką miniaturową Valerie polecieli na Wyspę Kangura. To trzecia pod względem wielkości wyspa Australii. Ma 160 km średnicy i zachwyca turystów bogatą przyrodą.
Pewnego dnia opiekunowie psiaka udali się na plażę w pobliżu Stokes Bay, zostawiając Valerie w kojcu. Ona jednak nie chciała być sama. Wydostała się z zagrody i ruszyła śladem Josha i Georgii. Po drodze widziało ją kilku przechodniów. Próbowali ją złapać, żeby nie zrobiła sobie krzywdy, jednak bez skutku. Jamniczka wystraszyła się i uciekła.
Gdzie jesteś, Valerie?
Przez kolejne dni trwały intensywne poszukiwania Valerie, w które zaangażowali się nie tylko jej właściciele, ale również miejscowi. W końcu nadszedł dzień wyjazdu. Pogrążeni w smutku turyści wrócili do domu bez swojego pupila. Byli przekonani, że piesek z pewnością już nie żyje. W końcu był malutki i nigdy wcześniej nie musiał samodzielnie radzić sobie na dworze. A w buszu czekały na niego liczne niebezpieczeństwa, m.in. groźne drapieżniki.
Po 12 miesiącach zaczęły się jednak pojawiać doniesienia o małym, czarnym stworzeniu z różową obrożą na szyi, które było widziane w odległości 15 km od Stokes Bay. Więcej o rasie jamnik miniaturowy przeczytasz tu. Zeznania świadków i nagrane przez nich filmy rozwiały wszystkie wątpliwości. Valerie przetrwała!
Instynkt łowiecki
Sprawą zaginionej jamniczki zajęli się pracownicy fundacji Kangala Wildlife Rescue. W miejscach, w których była widziana, rozstawili pułapki z pachnącą przynętą oraz kamery. “Szukamy malutkiego stworzenia na ogromnym obszarze. Będziemy potrzebowali pomocy lokalnej ludności oraz dużej ilości szczęścia” - napisali na profilu w mediach społecznościowych.
Jamniki to psy, które były używane do polowań. Dzięki niskiemu wzrostowi i smukłej sylwetce mogą wciskać się do nor różnych zwierząt, takich jak króliki czy borsuki. Więcej na temat rasy przeczytasz tu. Mimo że Valerie całe swoje życie spędziła w mieszkaniu, najwyraźniej nie zatraciła do końca instynktu łowieckiego, dzięki któremu była w stanie przetrwać tak długo w niezwykle trudnych warunkach.
