Gry komputerowe tylko dla ludzi? Nie! Lew morski z Australii jest wytrawnym graczem

Zwierzęta nie znoszą się nudzić. Bezczynność sprawia, że tracą chęć do życia. Żyjąc na wolności raczej nie narzekają na brak zajęć, ale co, jeśli mieszkają w zoo? Wtedy z pomocą przychodzi nowoczesna technologia. A konkretniej - gry komputerowe. Aby w nie grać, nie potrzeba nawet palców, wystarczy jedynie nos.
Z tego artykułu dowiesz się:
Lew, który grał na komputerze
Rosie jest wyjątkowo zdolną gamerką. Bez problemu steruje niebieską kulką, poruszającą się po ekranie. Musi naprowadzić kulkę na czarne kwadraty rozmieszczone w różnych częściach monitora. Kiedy kulka trafi w cel, ten znika. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że Rosie nie jest człowiekiem, ale lwem morskim, który na co dzień mieszka w parku Sea World w Australii.
Gra nazywa się EVE. Jej twórczyni Kelley Winship zadbała o to, by urządzenie dostarczało za każdym razem nowej rozrywki. EVE składa się z wielu poziomów, które nigdy się nie powtarzają. Dzięki temu Rosie musi być cały czas czujna. O graniu na pamięć nie ma mowy.
Gimnastyka dla mózgu
Film z grającą na komputerze Rosie podbił serca internautów, którzy są pełni podziwu dla jej umiejętności. Zwierzak ma do dyspozycji cztery zielone guziki, dzięki którym porusza niebieską kulką w górę, w dół i na boki. Naciskając guziki pyszczkiem, kieruje niebieską kulką, która niszczy czarne kwadraty. Precyzja ruchów zwierzęcia budzi autentyczny podziw. Za ukończony poziom lwica otrzymuje od swojej opiekunki nagrodę w postaci ryby.
Po co się to robi? Żeby zapobiec nudzie, a w konsekwencji problemom behawioralnym, które owa nuda może powodować. Zwierzęta mieszkające w niewoli, szczególnie tak inteligentne, jak lwy morskie, potrzebują umysłowej stymulacji, żeby nie popaść w przygnębienie związane z mało zróżnicowanym środowiskiem życia. Dlatego ich opiekunowie wymyślają coraz to nowe sposoby, aby dostarczyć im rozrywki. EVE doskonale się do tego nadaje.
Uroczy słodziak czy bezwzględny drapieżnik?
Lwy morskie, zwane również uchatkami kalifornijskimi, na pierwszy rzut oka przypominają foki. Ich cechą charakterystyczną są niewielkie małżowiny uszne, dzięki którym zwierzak wygląda uroczo. Niech cię to jednak nie zwiedzie, to urodzeni drapieżnicy. Dorosły samiec osiąga długość bliską 2,5 metra i wagę dochodzącą do 390 kilogramów! Ten morski olbrzym zjada codziennie około 30 kilogramów ryb i owoców morza. W trakcie polowania potrafi wstrzymać oddech nawet na 15 minut.
Aby dobrze się czuć, lwy morskie potrzebują towarzystwa. W naturze tworzą ogromne kolonie, które potrafią liczyć nawet kilka tysięcy osobników! Dzień spędzają na poszukiwaniu jedzenia oraz wylegiwania się na stałym lądzie. Pełzając po piasku wydają się niezdarne, ale w morskiej toni nie mają sobie równych. W pogoni za zdobyczą mogą zanurkować nawet na 300 metrów.