Zima to trudny czas dla wielu zwierząt, zwłaszcza dla ptaków. Aby pomóc im przetrwać mroźne dni, można dokarmiać ptaki. Należy jednak trzymać się pewnych zasad i przede wszystkim nie karmić ich pieczywem. Dlaczego nie można tego robić? Przeczytaj.
Dokarmianie ptaków chlebem lub innego rodzaju pieczywem może poważnie im zaszkodzić. Co do tego nie ma wątpliwości dr Bożena Kornatowska z Instytutu Ochrony Środowiska PIB (Państwowy Instytut Badawczy). Pieczywo szkodzi zdrowiu ptaków, zwłaszcza gatunkom związanym z wodą – gęsiom, kaczkom i łabędziom. Ich spożywanie niesie za sobą poważne konsekwencje. W pieczywie znajduje się dużo soli, a ptaki nie są przystosowane do jej przyswajania. – To powoduje odwodnienie, biegunkę i uszkodzenia nerek. Taka dieta może wywołać deformację skrzydeł i zwyrodnienie stawów. Nazywa się to tzw. anielskim skrzydłem – mówi dr Bożena Kornatowska. Sprawdź, gdzie zgłosić znęcanie się nad zwierzętami.
Anielskie skrzydło najczęściej pojawia się u ptactwa wodnego. Objawia się deformacją ostatniego stawu w skrzydle, a także nieprawidłowym wzrostem piór skrzydłowych. Zamiast układać się wzdłuż linii ciała, przy deformacji lotki ustawiają się prostopadle na zewnątrz. Wada może utrudnić ptakom latanie, a nawet może je całkiem uniemożliwić. Choroba często pojawia się u chętnie dokarmianych przez ludzi łabędzi i kaczek. Niestety, przez dużą zawartość kalorii i węglowodanów w chlebie choroba może postępować błyskawicznie.
Co zrobić, kiedy znajdziemy chorego ptaka?
Dr Kornatowska apeluje, aby reagować na widok chorych ptaków. Jeśli widzimy ptaka np. ze zdeformowanym skrzydłem, należy zgłosić ten fakt straży miejskiej albo gminie. W większych miastach warto skontaktować się z azylem dla ptaków. W takim miejscu specjaliści doskonale wiedzą, jak zająć się chorym ptakiem. Jeśli w okolicy jest pogotowie dla ptaków, można zgłosić problem i poprosić o udzielnie pomocy.
Dlaczego powinniśmy dbać o ptactwo wodne? Otóż ma ogromny wpływ na ekosystem wodny. Gdy ptaki żerują, kontrolują jednocześnie populacje organizmów wodnych. – Usuwają też nadmiar biomasy, a więc zmniejszają zanieczyszczenie wód – mówi dr Bożena Kornatowska. Podkreśla, że obecność ptaków wodnych to również istotny wskaźnik stanu środowiska. Duża ilość pływającego ptactwa to oznaka niskiego stopnia zanieczyszczenia wód i bogactwa przyrodniczego siedlisk. Sprawdź listę najbardziej znanych ptaków zimujących w Polsce.
Czym dokarmiać ptactwo wodne?
Jeśli chcesz pomagać ptakom zimą, musisz pamiętać, że to zobowiązanie na dłuższy czas. Ptaki przyzwyczajają się do miejsca karmienia, więc należy być systematyczny. Odcinając je od źródła pożywienia, zrobisz ptakom więcej szkody niż pożytku. Ważny jest oczywiście rodzaj i jakość pokarmu. Ustaliliśmy już, że pieczywo się nie nadaje. Co zatem można podawać ptakom?
Ziarna zbóż, najlepiej pszenicy. Może być to również owies.
Płatki owsiane, ziarna kukurydzy, otręby.
Gotowana kasza.
Gotowane i pokrojone w kostkę warzywa bez soli.
Pamiętaj, że dokarmiać ptactwo wodne powinno się wyłącznie sezonowo, w czasie mrozów. Całoroczne karmienie sprawi, że ptaki (np. łabędzie) nie odlecą na zimę. Zostaną więc skazane na łaskę ludzi, co niekiedy wcale nie wychodzi im na dobre. Pokarmu nie wrzuca się do wody – należy wsypać go np. do płaskiej kuwety albo innego pojemnika. Nie może leżeć bezpośrednio na ziemi.