Wielu osobom wydaje się, że koty to samotnicy, którym nie trzeba poświęcać wiele czasu ani zapewniać zabawy. Niestety takie myślenie jest krzywdzące, bowiem zabawa dla kota jest niezwykle ważna. Koty z natury są myśliwymi, a ich codzienność złożona jest czasem z kilkunastu polowań. Mimo iż koty niewychodzące nie muszą zdobywać pokarmu, nie są pozbawione instynktu łowieckiego. Bardzo ważne jest zatem znalezienie kotu zajęcia, które zastąpią mu polowanie.
Zabawa z kotem to coś, co sprawia frajdę nie tylko zwierzakowi, ale i jego opiekunowi. Dla kota to okazja, żeby wyładować energię, pobudzić swoje instynkty łowieckie i poczuć satysfakcję z „upolowania” ofiary. Przy okazji w jego organizmie wydzielają się endorfiny i dopamina, czyli hormony szczęścia. Z kolei właściciel, patrząc na swojego zadowolonego pupila, ma pewność, że kot jest zdrowy i w dobrej formie.
Dobrze poprowadzona zabawa nie tylko pozwala kotu rozwijać jego naturalne zdolności, ale też wpływa na jego ogólne zdrowie. Dzięki aktywności kot lepiej śpi, ma sprawniejsze trawienie, a także jest w lepszej kondycji fizycznej. Wspólne chwile spędzone na zabawie to też świetny sposób na pogłębianie więzi między opiekunem a jego futrzanym przyjacielem.
Co więcej, zabawa może być pomocna w rozwiązywaniu problemów behawioralnych. Regularna aktywność jest szczególnie polecana kotom, które załatwiają się poza kuwetą, są zestresowane lub agresywne. Dzięki temu można zmniejszyć ich frustrację i poprawić ogólne samopoczucie.
Jak bawić się z kotem?
Zabawa z kotem powinna przede wszystkim odzwierciedlać jego naturalne instynkty łowieckie. Dlatego najlepsze są zabawki, które imitują polowanie na ofiarę – wędki z piórkami, napędzane bateriami myszki czy zwykłe piłeczki. Czasem kotu wystarczy nawet prosta kulka z folii na sznurku, bo nie forma zabawki jest kluczowa, ale zaangażowanie opiekuna. Ważne, aby każdego dnia poświęcić kilka minut na aktywność z pupilem, nawet jeśli czasem trudno znaleźć na to chwilę.
Podczas zabawy warto pamiętać o trzech podstawowych elementach: obserwacji, polowaniu i schwytaniu „ofiary”. Najlepiej bawić się z kotem tuż przed podaniem posiłku, co podświadomie nagrodzi go za udane „łowy”. Aby kot nie stracił zainteresowania, kluczowa jest kreatywność opiekuna – warto zmieniać trasy zabawki, umieszczać ją w trudno dostępnych, ale bezpiecznych miejscach, co pobudzi zwierzaka do myślenia i eksploracji.
Nie trzeba inwestować w stosy zabawek, ale dobrze jest regularnie je zmieniać, aby utrzymać zainteresowanie kota. Kiedy kot zostaje sam w domu, rozstawienie zabawek w różnych miejscach może zapewnić mu rozrywkę na dłużej. Świetnym rozwiązaniem są także zabawki interaktywne, które działają bez udziału człowieka, dzięki czemu kot może bawić się nawet podczas nieobecności opiekuna.
Kot bawiący się wędką, fot. VICUSCHKA
Jakie błędy najczęściej robią opiekunowie podczas zabawy z kotem?
Podczas zabawy z kotem jednym z częstych błędów jest zabieranie mu zabawki tuż po zakończonej aktywności. Kot powinien mieć szansę nacieszyć się swoją „zdobyczą”, szarpać ją i ukrywać wedle uznania. Jeśli nie ma powodów związanych z bezpieczeństwem, nie należy odbierać mu tej satysfakcji. Dopiero gdy kot się uspokoi, umyje i pójdzie spać, można dyskretnie schować zabawkę, aby nie straciła dla niego atrakcyjności.
Innym błędem jest przedłużanie poszczególnych etapów polowania w nieskończoność. Zbyt długa zabawa prowadzi do nadmiernego wzrostu adrenaliny, co może skutkować frustracją, a nawet agresją. Każda zabawa powinna mieć swoje zakończenie, najlepiej w formie udanego schwytania „ofiary”, aby kot poczuł satysfakcję z osiągniętego celu.
Należy także unikać wykorzystywania rąk i stóp jako zabawek. Choć młody kociak może nie sprawiać bólu, to takie zachowanie może się utrwalić, a dorosły kot jest znacznie silniejszy. Warto od początku uczyć kota, że zabawa odbywa się wyłącznie za pomocą zabawek. Zmuszanie kota do zabawy również jest błędem – może to wywołać u zwierzęcia awersję, osłabiając więź z opiekunem.
Jakie zabawki dla kota wybrać?
Wybierając zabawki dla kota, warto postawić na te, które pobudzą jego naturalne instynkty. Wędki z piórkami czy myszki doskonale naśladują ofiarę, zachęcając do polowania. Zabawki interaktywne, np. piłki czy myszki napędzane bateriami, zapewniają kotu rozrywkę, nawet gdy nie ma nas w domu. Dodatkowo, zabawki z kocimiętką lub matatabi intensywnie działają na zmysły, pobudzając kota do zabawy. Aby utrzymać zainteresowanie, warto regularnie zmieniać dostępne zabawki, dając kotu nowe wyzwania i zapewniając różnorodność.
Zabawki typu wędki są idealne do wspólnej zabawy, wzmacniając więź między opiekunem a pupilem, a piłki i grzechotki rozwijają zręczność oraz zaspokajają potrzebę ruchu. Ważne jest, aby wybierać produkty bezpieczne, wykonane z trwałych materiałów. Interaktywne zabawki, które kot może obsługiwać samodzielnie, są świetnym rozwiązaniem, gdy zwierzę zostaje samo w domu. Warto rozważyć zakup zabawek z elementami dźwiękowymi, które jeszcze bardziej zaangażują kota.
Dzięki różnorodnym zabawkom nie tylko zapewniamy kotu rozrywkę, ale również wspieramy jego zdrowie psychiczne i fizyczne. Aktywna zabawa pomaga w rozładowaniu energii, zmniejsza stres oraz poprawia kondycję. Pamiętajmy o regularnym wprowadzaniu nowych elementów do zabawy, by kot nie znudził się tymi samymi przedmiotami. Warto rotować zabawki, chowając niektóre i po czasie je przywracając – to zapewni kotu wrażenie nowości i większą chęć do aktywności.
O czym jeszcze warto pamiętać?
Zanim zaczniesz bawić się z kotem, daj mu chwilę na zapoznanie się z nową zabawką – pozwól, aby ją powąchał i poznał. W trakcie zabawy włącz elementy łowieckie, które pobudzą jego naturalne instynkty. Ważne jest, aby różnicować gry i zabawki, dzięki czemu zwierzak nie straci zainteresowania. Regularna, około 30-minutowa zabawa każdego dnia wspiera kondycję fizyczną kota, jego rozwój intelektualny i towarzyskość. Pamiętaj też o myciu zabawek po każdej sesji, dbając w ten sposób o zdrowie kota.
