Na początku stycznia niemal cała Polska mówiła o „Akcji Mrozy”, którą organizowało Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie. Sukces schroniska stał się inspiracją dla urzędników w Suwałkach. Postanowili zrealizować własny program, który ma na celu zachęcić mieszkańców do przygarnięcia pod swój dach psich seniorów.
Rada Miejska w Suwałkach dofinansuje niektórych mieszkańców
„Akcja Mrozy” zorganizowana przez Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie była na ustach Polaków już od początku 2024 roku. Psi przytułek apelował, aby pod swój dach przyjąć zwierzęta w chłodne dni. Zgodziło się kilkadziesiąt osób, dzięki czemu psy nie tylko zyskały ciepły kąt. Akcja zorganizowana przez schronisko przyniosła również inny sukces – aż 32 czworonogi zostały adoptowane. Spośród 123 psów tylko 20 wróciło do schroniska. Urzędnicy z Suwałk zainspirowali się „Akcją Mrozy” i jej dużym sukcesem. Postanowili więc, że zrealizują własny program. Nazywać się ma „Adoptuj psa seniora”. Program polegać będzie na adoptowaniu psich seniorów, którzy zwykle mają problem ze znalezieniem domu. Sprawdź, jak się przygotować do adopcji psa ze schroniska.
To jednak nie koniec. Rada Miejska w Suwałkach chce ofiarować każdemu, kto zaadoptuje czworonoga przebywającego w schronisku od co najmniej trzech lat, jednorazowe dofinansowanie 1,5 tys. zł. Pieniądze z dofinansowania przeznaczone mają zostać na wydatki, które związane są z opieką nad adoptowanym zwierzakiem – np. zakup wyprawki, wizyty u weterynarza, budowa kojca czy zakup leków. Zwrot ma zostać dokonany po okazaniu przez właściciela dowodów poniesienia kosztów na psa. Dzięki takiemu rozwiązaniu urzędnicy będą mieć pewność, że opiekunowie czworonogów przeznaczą otrzymane środki na swojego pupila, a nie inny, niezwiązany z umową adopcyjną cel.
Pomysł krytykują obrońcy praw zwierząt
Każdy, kto podpisuje umowę adopcyjną, zobowiązany jest zapewnić zwierzęciu właściwą opiekę, a także odpowiednie warunki. Czworonoga należy traktować humanitarnie i zapewnić mu dobrą opiekę weterynaryjną. Musi mieć wykonywane zabiegi weterynaryjne, jeśli okażą się konieczne. Wskazane są profilaktyczne szczepienia ochronne. Pracownicy urzędu Suwałk będą mogli dodatkowo przeprowadzać kontrole w nowym miejscu do życia zwierzęcia. Jeśli opiekun nie będzie spełniał wymagań, urzędnicy mogą odebrać mu czworonoga i zażądać zwrotu dofinansowania. Kierownik Schroniska dla zwierząt w Suwałkach, Jarosław Żukowski, zwraca uwagę na to, że psimi seniorami często nikt nie chce się zaopiekować. Właśnie dlatego miasto opracowało program „Adoptuj psa seniora”.
Pomysł urzędników z Suwałk nie podoba się obrońcom praw zwierząt. Kazimierz Walijewski z Fundacji „Zwierzęta Niczyje” w Suwałkach uważa, że pomysł „należy niestety do tych głupszych”. Swoją dezaprobatę dla projektu tłumaczy faktem, że 1500 zł nie rozwiązuje problemu, jakim są wydatki związane z pojawiającymi się chorobami u psich seniorów. – Wiadomo, starsi ludzie chorują częściej, niż młodzi. Tak samo jest z psami – twierdzi Kazimierz Walijewski. Podkreśla, że ludzie będą też skłonni do nadużyć w przypadku dofinansowania i nie przeznaczą go na opiekę nad adoptowanymi pupilami. – Znajdą jakiś sposób, żeby to obejść – dodaje.
Nie spełniasz warunków? Oddajesz psa i pieniądze
Jerzy Gałązka z Urzędu Miejskiego w Suwałkach podkreśla, że każda osoba biorąca dofinansowanie będzie musiała przedłożyć faktury i rachunki imienne na wszystko, co zostanie dokładnie opisane w umowie adoptującej. Poza tym miasto zastrzega możliwość przeprowadzania kontroli w miejscach pobytu adoptowanych zwierząt. Jeśli właściciel nie będzie przestrzegać warunków umowy, pies zostanie mu odebrany. Dofinansowanie zaś będzie musiało zostać zwrócone.
- Państwo tak od razu zakładacie, że ktoś przyjdzie po to, aby zarobić na tym pieniądze. Nie oceniałbym tak mieszkańców Suwałk – mówi Jerzy Gałązka. Interes psów ma zostać zabezpieczony prawnie. Pracownicy schroniska w Suwałkach liczą więc na wzrost liczby odwiedzin w związku z programem „Adoptuj psa seniora”.
Szczęśliwy psi senior z opiekunem, fot. Mary Swift
